Ale ten czas leci. Dopiero co pisaliśmy o inauguracji rozgrywek a za nami półmetek rundy jesiennej. Policzmy na palcach (jednej ręki). Do rozegrania czternaście kolejek. Za nami siedem kolejek. To półmetek jak nic!
Co się działo na naszych boiskach?
Komin Arena. Miejsce gdzie Kasta w tym roku nie przegrywa. Ale żeby nie brakowało emocji, prowadząc 2:0 gospodarze postanowili podarować Aquili bramkę samobójczą. Jest show, są dymy i popularność się zwiększa. Ostatecznie Kasta wygrała 3:1 i traci tylko trzy punkty do liderującej Vielgovii. Na profilu zespołu możecie zobaczyć skrót tego spotkania.
Goleniów. OKS jest w wielkim dołku i jeśli zespół liczył na przełamanie, to z kim jak nie w meczu ze Zniczem? No właśnie nie ze Zniczem. Bagaż pięciu bramek jakie przyjęli, to nie jest najgorsza informacja dla goleniowian. Jeszcze gorszą wiadomością jest ta, że w trzech kolejnych meczach zagrają z czołówką (Vielgovia, Przecław, Zryw). Jedną z bramek dla Znicza zdobył debiutant Arkadiusz Szot.
Najciekawiej było w Przecławiu, gdzie KP podejmowało rezerwy Chemika Police. Jeszcze na rozgrzewce gospodarze stracili dwóch zawodników. Szybkie korekty w składzie i w drugiej połowie mamy remis 1:1. Matka Boska Piłkarska postanowiła wdrożyć scenariusz z amerykańskiego filmu. W 75 minucie kontuzji doznał bramkarz Chemika. Przecław zwąchał swoją szansę i ruszył do przodu, nadziewając się na kontrę w doliczonym czasie gry. Podpuścić i skasować – rezerwy wygrały 2:1.
Wygląda na to, że Zryw Kołbaskowo wrócił już na właściwą ścieżkę. W czterech ostatnich meczach trzy zwycięstwa i jeden remis. Teraz symboliczna wygrana z chyba najbardziej niedocenianym zespołem w lidze – Leśnikiem Kliniska 1:0.
W kinach miała miejsce premiera nowego Jamesa Bonda. Patrząc na mecz z Wichrem Reptowo (zero siedem) nasz zespół umiejętnie zainspirował się tym wydarzeniem. Na czoło klasyfikacji strzelców wysunął się el Byku Tkaczuk, który w dziesięć minut ustrzelił trzy bramki.
Światowego tripa kończymy w Tanowie. Czarni Szczecin po sześciu meczach mają na koncie 10 punktów. Wszystkie 10 zdobyli grając na wyjeździe (u siebie przegrali oba mecze). W ten weekend podopieczni Jakuba Cicio sprawili niespodziankę pokonując Tanowię Tanowo 2:0. Bohaterem spotkania został Tadeusz Kubiak – strzelec obu bramek. A ozdobą kolejki, symboliczne zdjęcie.
KASTA MAJOWE – AQUILA SZCZECIN 3:1 (2:1)
1:0 7′ Krawczyk
2:0 29′ Trociuk
2:1 44′ samobój
3:1 84′ Trociuk
Zmiany: 4:5
PROMIEŃ MOSTY – NIEUCZCIWY ZESPÓŁ 1:4 (1:1)
0:1 29′ Krawczyński
1:1 38′ Banasiewicz
1:2 48′ Nieuczciwy
1:3 87′ Kowaluk
1:4 90′ Nieuczciwy
Zmiany: 1:0
OKS GOLENIÓW – ZNICZ NIEDŹWIEDŹ 1:5 (1:2)
0:1 13′ Burzyński
1:1 23′ Trzaskowski
1:2 40′ Grygier
1:3 62′ Szot
1:4 72′ Tomiak
czerwona 74′ (OKS)
1:5 77′ Burzyński
Zmiany: 1:5
KP PRZECŁAW – CHEMIK II POLICE 1:2 (0:1)
0:1 25′ Mazanek
1:1 49′ Miklaszewski
1:2 93′ Waszczuk
Zmiany: 4:0
ZRYW KOŁBASKOWO – LEŚNIK KLINISKA 1:0 (0:0)
1:0 70′ Ochman
Zmiany: 5:4
WICHER REPTOWO – WB 0:7 (0:3)
0:1 6′ Trzepizur
0:2 32′ Dziuk
0:3 35′ Czubak
0:4 77′ Rajmer
0:5 79′ Tkaczuk
0:6 85′ Tkaczuk
0:7 89′ Tkaczuk
Zmiany: 2:6
TANOWIA TANOWO – CZARNI SZCZECIN 0:2 (0:0)
0:1 72′ Kubiak
0:2 89′ Kubiak
Zmiany: 1:5
TABELA:
(pkt, mecze)
1. Vielgovia 18 (6)
2. WB 16 (7)
3. Kasta 15 (6)
4. Zryw 14 (7)
5. Chemik II 12 (5)
STRZELCY:
10 – Tkaczuk (WB)
7 – Krawczyk (Kasta), Nwaogu (Vielgovia)
6 – Nieuczciwy (Nieuczciwy), Żołnowski (Przecław)
5 – Puczkowski (Tanowia), Szwak (Vielgovia), Trociuk (Kasta)