Dzień dobry Państwu. Dzisiejsze podsumowanie IX kolejki Serie A zaczniemy od definicji słowa „wypstrykać się” popartej przykładem na faktach.
Gotowi? No to Promień Mosty wypstrykał się w meczu z Aquilą Szczecin. Koniec przykładu.
A teraz rozwinięcie. Zaczęło się fajnie, przyjemnie. Milusio bardzo. Dwie bramki Kornackiego, dwie bramki Kozioła i Promień prowadzi 4:0. Ale to było takie prowadzenie w stylu celebrytów jadących po alkoholu. Prowadzi, prowadzi a tu pach niebeskie światło i potem przepraszać trzeba. Tym niebieskim światłem okazała się Aquila, która mrugnęła pięć razy, decydującego bramkę zdobywając w doliczonym czasie gry. „Ała jak mnie wszystko boli teraz!” – pomyśleli w Mostach, wspominając skok Pawła Jumpera, a tak naprawdę to nie był skok, tylko raczej zaskok.
„Takie mecze pamięta się długo. Ruszyła maszyna!” – napisała Aquila.
Był to jej pierwszy wpis dotyczący wyniku spotkania od ponad czterech miesięcy. Gratulujemy przełamania w socjal mediach. Wyniku tez gratulujemy.
Miał być ciekawy mecz na Majowym, ale Kasta popsuła zabawę i pewnie wypunktowała rezerwy Chemika Police. Ewidentne parcie na tabloidy ma golkiper Kasty, który najpierw sprokurował rzut karny, a następnie wziął i go sobie obronił. Dwie bramki ustrzelił Damian Krawczyk, który z dziewięcioma bramkami wspiął się na drugie miejsce w klasyfikacji strzelców.
Kasta atakuje nie tylko na boisku, ale także w internetach. Jeden z internautów – Kamil Nowak – „uszczypnął” Kastę, pisząc o ciemnych stronach aklasowego futbolu. W ramach riposty rykoszetem oberwaliśmy za to, że jesteśmy słabsi od Kasty podejrzewając, że to nasz agent trolluje w wirtualnym świecie. Droga Kasto, to prawda – jesteśmy od was słabsi, ale ten ziomeczek jest z Majowego Stop napince w internecie.
Od początku powtarzamy, że najbardziej niedocenianym zespołem w lidze jest Leśnik Kliniska, ale jakoś mało kto nam wierzy. No to przekonała się o tym Tanowia Tanowo, która straciła zwycięstwo w ostatniej minucie. Sporo się w Leśniku pozmieniało. Zespół, który kiedyś stał na boisku, teraz biega. Mecze sobie nagrywają, może nawet później je oglądają? Taki Robin Hood naszej ligi. Nawet kolory trochę się zgadzają.
Ekipa z Klinisk pochwaliła się na swoim profilu zdjęciami z rozgrywek dzieci w ramach Pierwsza Piłka. Jak widać, nie tylko seniorzy. Brawo.
Krótki opis tego co działo się w Kołbaskowie. KO! KOczocik, który cztery razy dźgnął Znicz Niedźwiedź. Co gość miał mecz. Czter gole i awans na trzecie miejsce w klasyfikacji strzelców. Zryw jest już na czwartym miejscu w tabeli.
O naszym meczu już pisaliśmy, ale nie wspomnieliśmy o okolicznościach w jakich straciliśmy bramkę. Żeby nie zgubić wątku, zrobimy to w punktach.
1) głupi faul w środkowej strefie boiska
2) rzut wolny dla gości
3) zawodnicy niczym figurki szachowe, rozstawione na planszy
4) i wtedy wchodzi on – cały na biało – nazwisko: Kwiatkowski
5) biegnie z połowy, a raczej było to tempo pomiędzy truchtem, a człapaniem
6) po kilku sekundach doczłapał się do pola karnego
7) przewrócił się
wstał
9) i strzelił bramkę głową
10) schemat taki, że nikt nie wiedział o co chodzi, ale jeśli coś jest głupie i działa, to nie jest głupie.
Pachniało… albo śmierdziało… niespodzianką – w zależności od upodobań i ewentualnie tego, czy ktoś nie przechodzi wirusa. Przez długi czas, najbardziej rozbita drużyna w lidze – Wicher Reptowo – remisował z Czarnymi Szczecin. Ale pod koniec – jak to mają w zwyczaju – Czarni przyspieszyli, a wynik meczu ustrzelił „Rambo”, który po trzecim golu zdjął koszulkę, napiął mięśnie i zmarszczył brwi. Sędzia jednak się nie wystraszył, pokazał cohones (tak w przenośni – żeby nie było) i żółtą kartkę.
Ekipie Wichra nie jest łatwo. Nie dość, że trzeba rywalizować z przeciwnikami, to dodatkowo grają mecze między sobą. W drużynie jest konflikt na linii zawodnicy – trener. A powodów do takiej „poleicesterowej zabawy” też nie ma. Pytanie co zrobią w Reptowie. Scenariusz „Ja Mioduski – Ty Michniewicz” – jest realny.
Najciekawiej, najfajniej i najlepiej miało być w Przecławiu, gdzie najgroźniejszy zespół w lidze – KP Przecław – podejmował lidera – Vielgovię Szczecin. Miało być, ale nie było. KMWTW, pozdro dla kumatych, ale w Przecławiu nie da się grać w piłkę. No ale jakoś bramki strzelać przecież trzeba.
No i gospodarze strzelili, a raczej strzelił Gracjan Sylwestrzak – trzy razy, z czego dwa z rzutu karnego.
Vielgovia zagrała w tym meczu bez swojej gwiazdy – Charles’a Nwaogu. Pod koniec goście mieli problem z utrzymaniem nerwów. Z boiska wyleciał Michał Furmana, ktory za pacnięcie przeciwnika otrzymał czerwoną kartkę.
Ciekawie, było także na trybunach, gdzie jeden z kibiców stwierdził, że fajnie będzie sprawdzić psychikę sędziego oraz stan techniczny ich samochodów.
Sędzia asystent cierpliwie znosił roast, w którym poruszane były takie tematy jak bezpośredni atak na życie i problem z wyjazdemu ze stadionu. Ale sędzia też człowiek i na pytanie od „kibica” jakiego koloru przyjechał samochodem, odwrócił się odpowiedział „zielonym” – kończąc roast niedoświadczonego komika.
Wam również życzymy kolorowych emocji przed następną kolejką.
PROMIEŃ MOSTY – AQUILA SZCZECIN 4:5 (3:0)
1:0 14′ Kornacki
2:0 24′ Kornacki
3:0 41′ Kozioł
4:0 49′ Kozioł
4:1 55′ Załęski
4:2 57′ Miękus
4:3 60′ Ostrowski
4:4 63′ Kirchoff
4:5 92′ Miękus
Zmiany: 2:2
KASTA MAJOWE – CHEMIK II POLICE 3:0 (1:0)
1:0 23′ Krawczyk
2:0 67′ Krawczyk
3:0 89′ Kutyła
Zmiany: 5:3
TANOWIA TANOWO – LEŚNIK KLINISKA 2:2 (1:0)
1:0 20′ Piątkowski
1:1 56′ Domaradzki
2:1 64′ Ociepa
2:2 90′ Pracowity
Zmiany: 3:3
ZRYW KOŁBASKOWO – ZNICZ NIEDŹWIEDŹ 5:1 (4:0)
1:0 7′ Koczocik
2:0 18′ Koczocik
3:0 35′ Koczocik
4:0 38′ Koczocik
5:0 72′ Ssenoga
5:1 89′ Maliszewski
Zmiany: 6:2
WB – NIEUCZCIWY ZESPÓŁ 3:1 (1:1)
1:0 31′ Rajmer
1:1 39′ Kwiatkowski
2:1 56′ Papierz
3:1 58′ Rajmer
Zmiany: 5:2
KP PRZECŁAW – VIELGOVIA SZCZECIN 3:0 (2:0)
1:0 42′ Sylwestrzak
2:0 45+1′ Sylwestrzak
3:0 87′ Sylwestrzak
CzK 88′ Furman (Vielgovia)
Zmiany: 4:6
WICHER REPTOWO – CZARNI SZCZECIN 1:3 (0:1)
0:1 10′ Doroch
1:1 53′ Kryszkiewicz
1:2 80′ Lubiński
1:3 93′ Nieżurawski
Zmiany: 1:5
TABELA:
1. Kasta 21 (9)
2. Vielgovia 19 (
3. WB 19 (
4. Zryw 17 (9)
5. Czarni 16 (
6. Chemik II 15 (7)
7. Przecław 14 (
8. Tanowia 14 (7)
STRZELCY:
10 – Tkaczuk (WB)
9 – Krawczyk (Kasta)
8 – Koczocik (Zryw), Żołnowski (Przecław)
7 – Nieuczciwy (Nieuczciwy), Nwaogu (Vielgovia)
6 – Mazanek (Chemik II), Puczkowski (Tanowia), Rajmer (WB), Szwak (Vielgovia)
5 – Trociuk (Kasta)