Gdzie się podziały? (tu-tu-tu-tu) Tamte prywatki? (tu-tu-tu-tu) – to utwór który wlewa nostalgię w pokolenia naszych wujków, ojców i dziadków.
My zrobimy cover tej melodii i sprawdzimy: Gdzie się podziali? (tu-tu-tu-tu) Tamci zawodnicy? (tu-tu-tu-tu) z sezonu dwatysiącedziewiętnaście i dwaaa-dzieee-ściaaa…!
Lista nazwisk, którzy w zeszłym sezonie reprezentowali nasze barwy, a w tym już nie, jest całkiem długa. Sprawdźmy jak się powodzi zawodnikom, którzy w portfolio mają wpis „WB”.
DAWID CIESIELCZYK
21-letni napastnik przeszedł do Ehrle Dobra i jak sie okazało, był to dobry wybór (16 meczów, 7 w wyjściowym składzie, 3 bramki) Jak na ofensywnego zawodnika przystało, przeciw nam zagrał na prawej obronie. Dawid to drugi najmłodszy debiutant w naszym zespole. Pierwszy mecz w barwach WB rozegrał mając niewiele ponad 16 lat. Teraz reprezentuje barwy mistrza A-klasy, a w nowym sezonie trochę pojeździ po województwie. Kulturalny, cwany. Zawsze dzień dobry mówi. Powodzenia w okręgówce.
TOMASZ CZUBAK
17-letni skrzydłowy po okrzepnięciu na seniorskim szczeblu pod naszymi skrzydłami, pierwsze pół roku tego sezonu spędził w juniorach Salosu Szczecin, by w drugiej części reprezentować czwartoligową Spartę Węgorzyno (łącznie 17 spotkań). Początkowo był rezerwowym, ale później wywalczył sobie miejsce w podstawowym składzie. I nie ma znaczenia, że czwartoligowiec po prostu nie miał później rezerwowych. Przez ten rok Tomek stał się rok starszy, urósł, zmężniał i z pewnością przekonał się, że w piłce nożnej ważne jest by znaleźć się w takim miejscu, gdzie po prostu jest się szczęśliwym.
ŁUKASZ DŁUŻNIEWSKI
25-letni napastnik grą w WB zwrócił na siebie uwagę kilku klubów z wyższych lig. Ostatnio rundę rewanżową spędził na wypożyczeniu w czwartoligowym Hutniku Szczecin. Zagrał w jedynie dwóch spotkaniach, z czego raz w wyjściowym składzie. No ale wspomnień nikt mu nie odbierze. W nowym sezonie wraca do WB, o ile obowiązki zawodowe na to pozwolą.
ADAM GORZĄD
37-letni napastnik przekonał się w WB, że wiek to tylko liczba. Podczas pobytu w naszym klubie wciąż rozwijał swoje wiekowe umiejętności, zawstydzając młodszych zawodników walecznością i pracowitością. Tuż przed rozpoczęciem rundy rewanżowej zdecydował się odejść do występującego w okręgówce Mierzynianki Mierzyn. Nie zagrał tam jednak ani jednej minuty, ponieważ nowy klub zapomniał go zgłosić do rozgrywek.
ALIAKSANDR HARATSKEVICH
23-letni pomocnik należał do najlepszych zawodników w całej A-klasie. Zmęczony brakiem wyzwań postanowił spróbować swoich sił na wyższym poziomie chcąc przekonać się jak smakuje okręgówka. Trudno powiedzieć, jaki to był smak, ponieważ będąc na wypożyczeniu w Mierzyniance Mierzyn zaliczył łącznie siedem spotkań.
HUBERT SMOLIK
23-letni środkowy obrońca także obrał kurs na okręgówkę. Były kapitan WB został wypożyczony do Wybrzeża Rewalskiego Rewal. Doświadczenie na seniorskim poziomie zebrane w Wołczkowie pozwoliło mu z miejsca stać się filarem rewalskiej obrony. 26 spotkań, wszystkie od pierwszej do ostatniej minuty. Zarządowi Wybrzeża życzymy, by był tak pewny w dotrzymywaniu słowa, jak Smolik jest pewny w defensywie.
JERZY FALKOWSKI
Zrobił sobie chwilowy odpoczynek od piłki. Ale ponoć już wyczyścił buciki oczekiwując na rozpoczęcie przygotowań. Jurek, czekamy!
MARCIN I MICHAŁ MALUJDY
Malujdy Brothers przenieśli się do B-klasy, gdzie zgodnie z oczekiwaniami, stali się filarami walczącego o awans Okrętu Szczecin. Sezon zakończyli na drugim miejscu. Pierwotnie mieli iść tam tylko się odbudować, ale na tyle się odbudowali, że wrośli w kręgosłup tej drużyny i w nowym sezonie znów powalczą o awans do A-klasy.
MYKYTA KOLIESNICHENKO
Zaginął w akcji. Serio. Halo Miki, gdzie jesteś? Co słychać?
FILIP KOP-OSTROWSKI
23-letni boczny obrońca po rozstaniu z WB najpierw udał się do czwartoligowego Gryfa Kamień Pomorski, a ostatnio reprezentował barwy Mewy Resko (okręgówka), gdzie wywalczył sobie miejsce w podstawowym składzie (9 spotkań), łącząc grę na dużym boisku z halą (Futsal Szczecin).
MATEUSZ KOSTKA
23-letni obrońca przeniósł się do Jezioraka Załom, gdzie czterema meczami przyczynił się do awansu do czwartej ligi. Będzie to dla niego powrót na ten szczebel, gdzie wcześniej reprezentował barwy Vinety Wolin.
ŁUKASZ RADZIWOŃ
Wszędzie dobrze, ale w domu cośtam cośtam. 35-letni ofensywny zawodnik powrócił do rodzimej Drawy Drawno, gdzie zaliczył 13 meczów, z czego 9 rozpoczynając na boisku.
KRYSTIAN SWÓŁ
25-letni boczny obrońca powrócił do OKS Goleniów, z którym do samego końca walczył o awans do okręgówki, ale ostatecznie jego zespół zajął drugie miejsce. Prawdopodobnie znów spotkamy się
na boisku, bo OKS został przeniesiony do naszej grupy. To zła informacja dla Krystiana, ponieważ jego gra jest tak przez nas przeczytana, jak Biblia przez każdego katolika.
MATEUSZ TOPÓR
25-letni skrzydłowy powrócił do Ehrle Dobra z którym wywalczył awans do okręgówki. Miał w tym spory udział, rozgrywając aż 22 spotkania. Podobnie jak Ciesielczyk, w przyszłym sezonie będzie hasać po okręgowych boiskach.
ADRIAN TENENTKA
26-letni napastnik przeniósł się do B-klasowej Victorii Przecław. Jego bilans tam robi wrażenie, 11 goli w 16 meczach. Ale największym zaskoczeniem jest tylko jedna czerwona kartka.
Z powodu kontuzji na boisku nie oglądaliśmy Patryka Glinkowskiego, Łukasza Kupczanki i Łukasza Nikołajczyka. Z kolei Łukasz Szyszkowski i Maciej Wojnicz zakończyli przygodę z piłką.
O Was wszystkich pamiętamy. Zdróweczka!