WB – Vielgovia Szczecin 2:1 (0:0)
Bramki: Patryk Rajmer, Daniel Szklarz

Raju strzelił bramkę głową. Wszystkie auta w Wołczkowie stanęły i zaczęły trąbić. Gość który nie potrafi grać głową zdobył tą częścią ciała bramkę. Z zachwytu sędzia zaczął gwizdać w rytm „My Słowianie”. Piłka odbiła się od jego głowy i wpadła do bramki. Prawdopodobieństwo tego zjawiska jest takie same, jak dziewczyna mówiąca „kochanie, masz rację, ta awantura którą właśnie prowokuję jest niepotrzebna”. Zawodnik o imieniu Patryk i nazwisku Rajmer z dwóch metrów metrów wcisnął gołą głową. Marzenia się spełniają.

Skoro „Rajdowiec” jest w stanie coś takiego zrobić, to wy także jesteście w stanie dokonać niemożliwego, na przykład wynieść śmieci, powiedzieć komplement, posprzątać skarpetki.

Dzisiejsza bramka Patryka, to coś lepszego niż pitolenie coachingowców, bo przynajmniej oparta na faktach.

Napisalibyśmy że drugą bramkę w meczu zdobył nasz bramkarz, ale nie zrobimy tego z obawy że odwali mu sodówa*

*… i tak jest już za późno.